fot. materiały prasowe

Są już Akwaria, Swingi, Jazzy, Delfiny, Parówki, a nawet Berlinki – każdy tramwaj w Warszawie ma swoją zwyczajową nazwę. Teraz każdy może zagłosować, jak mają się nazywać nowe tramwaje Hyundai.

Do Tramwajów Warszawskich wpłynęło ponad 2000 propozycji. Spośród nich jury w składzie: prof. Grażyna Majkowska – Uniwersytet Warszawski, prof. Jerzy Bralczyk – Uniwersytet Warszawski, Łukasz Ostoja-Kasprzycki – PoWarszawsku, Katarzyna Strzegowska – Zarząd Transportu Miejskiego oraz Konrad Niklewicz – Tramwaje Warszawskie, wybrało pięć nazw. Nazwy są zróżnicowane – odwołują się do tradycji warszawskiej, jest propozycja bardziej międzynarodowa z użyciem słowa łacińskiego. Jest też nazwa mająca związek z Fryderykiem Chopinem.

Pięć propozycji wybranych przez jury to: Avant, Dryndaj, Fryderyk, Warsolino i Syreniak. Teraz czas na warszawiaków, którzy zdecydują która jest najlepsza i odzwierciedla ducha stolicy. Wystarczy zagłosować na jedną z nazw na stronie Tramwajów Warszawskich: https://tw.waw.pl/2021/11/30/wybierz-nazwe/.

Do Warszawy przyjechało już pięć ze zamówionych 123 nowoczesnych i „szytych na miarę” pojazdów. Zamówiono trzy rodzaje pojazdów szynowych o różnej długości, w wersji jednokierunkowej i dwukierunkowej. Najdłuższe z nowych wagonów będą miały prawie 33 metry, czyli aż o 2,5 metra więcej niż obecne tramwaje niskopodłogowe. Będą to najdłuższe tramwaje, jakie kiedykolwiek jeździły po stołecznych torowiskach. W każdym z nich będzie mogło podróżować nawet 240 osób. Pierwsze nowe tramwaje powinny lada dzień wyjechać na stołeczne torowiska. Wagony mają już homologację, przechodziły też szczegółowe testy prowadzone przez pracowników Tramwajów Warszawskich – badania wykazały m.in. że wagony są bardzo oszczędne.