W weekend nowy asfalt pojawił się na blisko kilometrowym odcinku ul. Bartyckiej od ul. Czerniakowskiej do ul. Pod Kopcem. Jednocześnie ostatnie opady potwierdziły, że problemu skutecznego odwodnienia ulicy nie można całkowicie rozwiązać bez generalnej przebudowy tej drogi.
Doraźny remont ulicy Bartyckiej miał przede wszystkim poprawić stan zniszczonej nawierzchni jezdni. „Na remontowanym odcinku ułożyliśmy nowy asfalt i oznakowanie poziome. Zniknęły nierówności, zapadnięcia i wykruszenia, które zagrażały bezpieczeństwu uczestników ruchu. Przy okazji jezdnia została tak wyprofilowana, aby usprawnić odpływ wody i ograniczyć tworzenie się kałuż (ul. Bartycka nie posiada kanalizacji deszczowej, woda spływa do znajdujących się wzdłuż ulic rowów)” – tłumaczą pracownicy Zarządu Dróg Miejskich.
Jak dodają, te prace to doraźna interwencja, mająca zapewnić dalszą przejezdność ulicy. W perspektywie najbliższych kilku lat planowana jest generalna przebudowa tej ulicy – wówczas wybudowana zostanie m. in. kanalizacja, a także nowa jezdnia, chodniki i infrastruktura rowerowa. Ta inwestycja będzie realizowana przez Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych i ma się zakończyć w 2022 r. Ostatnie opady potwierdzają, że taka przebudowa jest niezbędna, aby rozwiązać problem zbierającej się wody opadowej. Przy intensywnych opadach deszczu rowy melioracyjne szybko się wypełniają, utrudniając odpływ wody.
„Dodatkowo ostatnie opady pozwoliły nam dokładnie zweryfikować stan wykonanego w weekend remontu. W kilku miejscach wymaga on poprawek pod kątem wyprofilowania nawierzchni. W najbliższym czasie wykonawca robót – Zakład Remontów i Konserwacji Dróg – wykona takie prace” – zapowiadają drogowcy.
Drogowcy przygotowują się również do II etapu remontu. Obejmie on odcinek od ul. Pod Kopcem do ul. Gościniec. Prace odbędą się w jeden z najbliższych weekendów.