Lunch jak w najlepszych restauracjach – na białych obrusach i z lampką wina – w cenie zwykłego obiadu? Tak będzie można zjeść na urodzinach Kaprys Bistro Cafe przy ul. Puławskiej 74/80. Dodatkowo – jak to na urodzinach – będzie tort, balony, słodkości i owoce.
„Kończymy pięć lat, wydaliśmy tysiące dań. Przetrwaliśmy wiele i przetrwamy jeszcze więcej” – zapowiadają pracownicy Kaprysu i zapraszają na urodzinowy lunch we wtorek 7 lutego w godz. 12-15.
– Jako że lokal od samego początku skupił się na zestawach obiadowych, to tego dnia w cenie 19 zł będzie serwowany lunch, jak w najlepszych restauracjach – na białych obrusach, z lampką wina musującego jako aperitifem, rosołem z domowym makaronem oraz pieczonymi polędwiczkami wieprzowymi z sosem z grzybów leśnych, pieczonymi ziemniaczkami i naszą sałatką znaną od samego otwarcia z niepowtarzalnym winegretem naszego szefa kuchni – zapowiada Rafał Jackowski z Kaprys Bistro Cafe.
Specjalnością lokalu jest przede wszystkim jest smaczna, zdrowa i polska kuchnia wywodząca się z rodzinnego domu właścicieli.
– Tym, co nas wyróżnia, są tradycyjne receptury, na których pracujemy od lat oraz cena naszych dań – mówi Rafał Jackowski. – U nas goście zjedzą w miłej atmosferze, zjedzą produkty wysokiej jakości za cenę praktycznie taką jak w barach mlecznych, jeśli nawet nie niższą. Dodatkowo obsłuży ich kelner.
Szef kuchni i obsługa są ci sami od lat. – Jaki jest nasz cel na kolejny rok? Iść do przodu, być jeszcze lepszymi, czerpać lekcje z każdego dnia i weselić się z tego, że udało nam się przez pięć lat prowadzić bistro bez recenzji blogerów i znanych krytyków – dodaje Rafał Jackowski.